Decydując się na wynajem mieszkania czy domu, w którego posiadaniu jesteśmy, zazwyczaj kierujemy się przyjemną wizją inkasowania regularnych przychodów z czynszu, najlepiej bez konieczności angażowania naszego czasu i uwagi. Wystarczy jednak wpisać w wyszukiwarkę internetową hasło „problemy z wynajmem” czy „uciążliwi lokatorzy”, aby szybko zorientować się, jak bardzo nasza wizja może mijać się z rzeczywistością, gdy nieuczciwy najemca – bądź najemcy – zamieszkają w oferowanym przez nas lokalu.

Zagrożenia przy wynajmie mieszkań
Najwięcej potencjalnych zagrożeń czyha na osobę rozpoczynającą przygodę z wynajmem swej nieruchomości, nieświadomą obowiązujących regulacji prawnych, które – choć wprowadzono je w szczytnym celu ochrony lokatorów przed często kontrowersyjnymi działaniami tzw. czyścicieli kamienic bądź nowych właścicieli budynków – często stanowią przedmiot nadużyć ze strony pozbawionych skrupułów nieuczciwych lokatorów.
Należy bezwzględnie pamiętać, że nasze intuicyjne, „zdroworozsądkowe” wyobrażenie o tym, jak nienaruszalne jest nasze prawo własności oraz jak proste i łatwe powinno być pożegnanie się z uciążliwymi lokatorami w wypadku niewywiązywania się przez nich z postanowień umownych może dalece odbiegać od rzeczywistych uwarunkowań prawnych.
W Internecie łatwo znaleźć budzące oburzenie historie lokatorów wykorzystujących przepisy zabezpieczające przed eksmisją, którzy świadomie unikają płacenia nie tylko czynszu, ale i rachunków za media, a częstokroć także dopuszczają się dewastowania wynajmowanego mieszkania – wszystko to ku udręce ich ofiar, czyli bezsilnych właścicieli, często zmuszonych nie tylko do pożegnania się z perspektywą zysku, ale i opłacania kosztu mediów zużywanych przez najemcę (to dobry przykład pokazujący jak intuicyjne myślenie o rozwiązywaniu problemów z najemcami zawiedzie nas na manowce – otóż nie, właściciel nie ma prawa odciąć prądu, gazu czy ogrzewania w wynajmowanym mieszkaniu!).

Jak radzić sobie z uciążliwymi lokatorami?
Jak zatem poradzić sobie z uciążliwym lokatorem, jak wygrać z nieuczciwym najemcą? Jak zabezpieczyć się przed problemami z wynajmem, ustrzec się oszustów?
Przede wszystkim należy pamiętać, że tak planując wynajem, jak i w jego trakcie i w wypadku ewentualnych problemów, musimy działać w granicach prawa, a ewentualne porywy serca, mogące skłonić nas do zdecydowanych, siłowych działań, mogą – choć zapewne intuicyjnie słuszne – sprowadzić na nas kolejne problemy i kłopoty, tym razem wynikające z odpowiedzialności karnej. Warto zatem być mądrym przed szkodą, to znaczy odpowiednio zabezpieczyć się na wypadek problemów z najemcą. Jak się do tego najlepiej zabrać?
Co mogę zrobić?
Jednym ze sposobów pozwalających na zabezpieczenie swych interesów jako wynajmującego jest skorzystanie z tzw. najmu okazjonalnego. Umowa najmu okazjonalnego stawia nas w zdecydowanie lepszej sytuacji w razie ewentualnych nieporozumień – obarczona jest jednak pewnymi uciążliwościami już na etapie jej zawierania, jako że najemca zmuszony jest skorzystać z usługi notariusza w celu dostarczenia o dobrowolnym poddaniu się egzekucji, co często może zadziałać na naszą niekorzyść – na uczciwego najemcę takie sformułowanie zadziała najpewniej odstraszająco, nie wspominając o tym, że oświadczenie w formie notarialnej to dodatkowe koszty.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również skorzystanie z usług firmy zajmującej się obsługą wynajmu mieszkań. W tym wariancie wszelkie formalności związane z podpisaniem umowy należycie zabezpieczającej nasze interesy przestają być naszym problemem, podobnie dzieje się w wypadku, gdy dojdzie do problemów z regulowaniem należności czy przestrzeganiem postanowień zawartych w umowie – wyspecjalizowana w obsłudze wynajmu firma przede wszystkim zniweluje dzięki swemu doświadczeniu ryzyko podpisania umowy z nieuczciwym najemcą, a także zadba o to, by potencjalne problemy zostały rozwiązane sprawnie, zgodnie z prawem, i co najważniejsze – z minimalnym zaangażowaniem naszego czasu i uwagi.
Niezależnie od wybranej opcji, przed podjęciem decyzji – i podpisaniem umowy wynajmu – warto zasięgnąć rady specjalisty i upewnić się, że wiemy, jakie potencjalne zagrożenia mogą zmącić naszą wizję bezpiecznego przychodu.